Rynek długu wciąż silny

      
    
Termometr inwestycyjny
Aktualności / 2023-05-29 / autorzy: Daniel Wesołowski

Najnowsze dane dotyczące produkcji polskiego przemysłu są stosunkowo słabe i gorsze niż oczekiwania, które szacowały spadek na 4,3% wobec zaraportowanego obniżenia o 6,4%. Należy jednak pamiętać, że schodzimy z dość wysokiego poziomu, a moce produkcyjne są wykorzystywane w stosunkowo wysokim stopniu. Kombinacja tych czynników wskazuje na to, że mamy do czynienia z ochłodzeniem w przemyśle, ale na ten moment dane nie wskazują, żeby sektor przemysłowy wchodził w głęboką recesję. To widać także po danych z rynku pracy. Zatrudnienie w kwietniu wzrosło o 0,4% r/r, co wskazuje, że negatywna sytuacja w przemyśle nie przekłada się na redukcję etatów. Jedna z ważniejszych danych także płynie z rynku pracy. Mowa oczywiście o poziomie płac, które wzrosły o 12,1%. Realny wzrost płac był nadal ujemny, jednak różnica pomiędzy inflacją a wzrostem płac zmalała, a inflacja bazowa jest zbliżona do wzrostu wynagrodzeń. To wspomogło sprzedaż, która nominalnie wzrosła o 3,4% wobec oczekiwanych 2,5%. Wysoki nominalny wzrost wynagrodzeń nie wpływa jednak pozytywnie na spadek rentowności obligacji. W najbliższych miesiącach ważne będzie to, czy obniżające się inflacja CPI oraz PPI przełożą się na spadek inflacji bazowej oraz częściowe wyhamowanie presji płacowych w gospodarce. 

W ostatnich dniach obserwujemy wzrost rentowności polskich obligacji długoterminowych do około 6,1%. Wynika on z dwóch czynników. Jeden to czynnik czysto krajowy – rozpoczynająca się kampania wyborcza i pierwsze związane z nią obietnice. Okres przedwyborczy buduje pewien niepokój, a zapowiedziane dodatkowe wydatki fiskalne prawdopodobnie wydłużą ścieżkę osiągnięcia celu inflacyjnego. Drugi czynnik pochodzi z rynków bazowych. Rentowności na rynku amerykańskim rosły, a za tym trendem podążały rynki europejskie. Spowodowane jest to zmianą nastawienia rynków co do kształtowania się ścieżki stóp procentowych w USA wywołaną przez bardziej jastrzębie wypowiedzi niektórych członków Rezerwy Federalnej (Fed). Część rynku zrewidowała swoje zakłady co do końca podwyżek stóp procentowych w USA i szybkiego rozpoczęcia obniżek. Konsensus nadal zakłada brak podwyżek i stosunkowo szybkie obniżki stóp. Ten scenariusz nie jest jednak już tak mocno zakotwiczony w oczekiwaniach co do ścieżki stóp procentowych jak jeszcze kilka tygodni temu. Dodatkowo niepewność co do zwiększenia limitu zadłużenia w USA także przyczyniła się do wzrostu rentowności i zmienności na amerykańskim rynku. Z kolei dla Polski w kolejnych miesiącach coraz ważniejsze będzie to, co się dzieje w kraju - odczyty płac i innych danych makroekonomicznych oraz obietnice wyborcze. W krótkim terminie to te czynniki będą miały największy wpływ na rynek długu, jednak zapowiedziane programy fiskalne na ten moment nie wpłynęły drastycznie na polski rynek, a ostatnie wzrosty rentowności i ruchy na walucie wynikają z trendów obserwowalnych w regionie i globalnych rynków.

W przypadku obligacji krótkoterminowych odnotowujemy dobre wyniki, zwłaszcza w sektorze obligacji zmiennokuponowych. Ich spready wciąż się zawężają. Nie są tak atrakcyjne jak były jeszcze kilka miesięcy temu, ale nadal odbiegają od historycznej średniej i wciąż pozostaje miejsce na ich dalsze zacieśnianie. Ten proces prawdopodobnie będzie nieco łagodniejszy niż wcześniej. Zawężenie spreadów kredytowych obserwujemy również na rynku korporacyjnym, ale nowe emisje nadal oferują bardzo atrakcyjne warunki, zwłaszcza jeśli mówimy o euroobligacjach z regionu CEE. Spodziewamy się, że atrakcyjne emisje na eurorynku nadal będą się pojawiać. Wynika to ze zwiększonej aktywności emisyjnej banków z regionu, które niejako są zmuszone do emisji papierów, żeby spełnić wymogi MREL (ang. minimum requirement for own funds and eligible liabilities, wysokość minimalnych funduszy własnych i zobowiązań podlegających umorzeniu lub konwersji, które mogą być użyte w razie przymusowej restrukturyzacji).

 


Niniejszy materiał jest upowszechniany w celu reklamy lub promocji usług świadczonych przez Generali Investments Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. („Towarzystwo”). Towarzystwo działa na podstawie decyzji Komisji Papierów Wartościowych (obecnie: Komisja Nadzoru Finansowego) z dnia 1 czerwca 1995 r., nr decyzji KPW-4073-1\95. Informacje zamieszczone w niniejszym materiale nie stanowią rekomendacji inwestycyjnej.
Niniejszy materiał stanowi komentarz do bieżącej sytuacji rynkowej. Informacje zamieszczone w niniejszym materiale nie stanowią: usługi doradztwa inwestycyjnego, udzielania rekomendacji dotyczącej instrumentów finansowych, jak również nie stanowią informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną lub rekomendacji inwestycyjnej opisanych w art. 3 ust. 1 pkt 34) i 35) rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w sprawie nadużyć na rynku. Niniejszy materiał nie jest dokumentem informacyjnym wymaganym na mocy przepisów prawa.
Niniejszy materiał został przygotowany z dołożeniem należytej staranności i z wykorzystaniem najlepszej wiedzy, Informacje przedstawione i opisane w niniejszym materiale opierają się na ocenie autora w momencie jego tworzenia i w stosunku do bieżącego stanu gospodarczego, geopolitycznego, prawnego i podatkowego oraz mogą ulec zmianie bez uprzedniego poinformowania. Towarzystwo nie ponosi odpowiedzialności za negatywne skutki wynikające bezpośrednio lub pośrednio z użytku treści zawartych w niniejszym materiale.
Decyzje inwestycyjne dotyczące inwestowania w fundusze inwestycyjne powinny być podejmowane wyłącznie po zapoznaniu się z Prospektami informacyjnymi funduszy, zawierającymi szczegółowe informacje w zakresie: czynników ryzyka, zasad sprzedaży jednostek uczestnictwa funduszy, tabelę opłat manipulacyjnych oraz informacje podatkowe. Prospekty informacyjne, Dokumenty zawierające kluczowe informacje, Informacje dla Klienta AFI, tabele opłat, dane o ryzyku inwestycyjnym i podatkach dostępne są na stronie www.generali-investments.pl.