1. USA – nastroje wśród małych przedsiębiorców
Szczególnie podkreślony przez Donalda Trumpa w wystąpieniu przed amerykańskim senatem wskaźnik NFIB Small Business Optimism ze względu na jego silny wzrost po wygranych wyborach, spadł w marcu po raz kolejny. Tym razem o 3,3 pkt. – do poziomu 97,4 pkt. wobec oczekiwań wynoszących 99,0 pkt. Wartość indeksu nadal znajduje się na poziomach istotnie wyższych niż przed wyborami, ale nie rośnie tylko spada i wiele wskazuje, że wprowadzenie gospodarki amerykańskiej w okres perturbacji, by w przyszłości nakierować ją na inne tory, przynajmniej w krótkim terminie osłabia nastroje małych przedsiębiorców. W kluczowych punktach raportu opublikowanego przez NFIB można przeczytać m.in., że odsetek właścicieli spodziewających się poprawy sytuacji gospodarczej spadł o 15 punktów procentowych w porównaniu z lutym i wyniósł 22% (po korekcie sezonowej). O 2 punkty procentowe mniej wyniósł odsetek netto właścicieli podnoszących średnie ceny sprzedaży, który kształtował się na poziomie 30% netto (po korekcie sezonowej). Zatem obraz jaki się rysuje jest podobny do sytuacji z lutego i oznacza pewien spadek euforii wynikający zapewne ze zderzenia rzeczywistości z przedwyborczymi zapowiedziami oraz pojawienie się czynników proinflacyjnych na poziomie małych przedsiębiorstw.
2. USA – kredyt konsumencki
Działania administracji zwiększające niepewność były prawdopodobną przyczyną spadku poziomu zadłużenia amerykańskich konsumentów w marcu. Spadek odnotowano po raz pierwszy od trzech miesięcy, głównie ze względu na spadek salda zadłużenia w kartach kredytowych, spadek wolumenu pożyczek na zakup pojazdów oraz innych kredytów nieodnawialnych. To ostrożniejsze podejście do wydatków na kredyt może być reakcją obronną gospodarstw domowych na działania administracji USA. Ważne będą dane kwietniowe, bowiem ze względu na spadki na giełdach amerykańskich i tzw. „efekt bogactwa” skłonność do zadłużania się może dalej spadać.
3. USA – inflacja
Tempo wzrostu cen w USA, mierzone indeksem CPI, było niższe od oczekiwań i wyniosło 2,4% r/r (analitycy oczekiwali poziomu 2,5% r/r). W ujęciu miesięcznym poziom cen spadł głównie ze względu na spadek cen energii. Inflacja bazowa spadła do 2,8% (tutaj również zaskoczenie w dół). Największy wkład do inflacji miał wzrost cen usług (+2,28% r/r), który tym razem silnie się obniżył. Zmiana cen żywności również kontrybuowała dodatnio (+0,4% r/r). Ceny energii i ceny towarów ponownie działały w kierunku deflacji – ich dynamiki były ujemne. W przemyśle dynamika indeksu PPI Final Demand zaskoczyła silnie w dół osiągając poziom 2,7% r/r wobec oczekiwanych 3,3%. Zmiana miesięczna zamiast oczekiwanych 0,2% m/m wyniosła -0,4% m/m.
Źródło: BLS. Opracowanie własne.
Źródło: BLS. Opracowanie własne.
Źródło: BLS. Opracowanie własne.
4. USA – inflacja: „lepkość”
Odczyty miar „cen lepkich” za marzec nadal wskazują na regularnie spadający poziom zakotwiczenia procesów inflacyjnych w gospodarce amerykańskiej. Dynamika inflacji „Sticky CPI”, czyli „lepkiej” miary inflacji publikowanej przez Atlanta FED spadła do 3,3% r/r. Podobnie zachowała się część „lepka” inflacji bazowej. Silnie spadła dynamika „elastycznej” miary inflacji („Flexible CPI”). W marcu wyniosła ona 0%. Wskaźniki bazują na założeniu, że niektóre pozycje składające się na indeks cen konsumpcyjnych często zmieniają wartości, podczas gdy inne zmieniają się powoli. Ceny "lepkie" mogą nie reagować na zmieniające się warunki rynkowe tak szybko jak ceny „elastyczne”. Atlanta FED bada czy te dwa zestawy cen – sztywne („lepkie”) i elastyczne – zapewniają wgląd w różne aspekty procesu inflacji. Okazuje się, że ceny „lepkie” w większym stopniu uwzględniają oczekiwania dotyczące przyszłej inflacji niż ceny, które zmieniają się często, podczas gdy ceny „elastyczne” silniej reagują na warunki gospodarcze – np. zastój gospodarczy. Co ważne, ta miara cen „lepkich” wydaje się zawierać składnik oczekiwań inflacyjnych, który może być przydatny przy próbie określenia kierunku inflacji.
Źródło: AtlantaFED. Opracowanie własne.
5. Strefa euro – usługi
Według pierwszych szacunków Eurostatu produkcja usług, w ujęciu wyrównanym sezonowo, wzrosła w styczniu 2025 r. o 2,9% w strefie euro i o 3,3% w UE w porównaniu ze styczniem 2024 r. W ujęciu miesięcznym dynamika produkcji usług sięgnęła odpowiednio 0,4% w strefie euro i 0,3% w całej Unii Europejskiej. Polska na tym tle wypadła bardzo dobrze z dynamiką na poziomie 5,9% r/r.
Źródło: Eurostat. Opracowanie własne.
W tym tygodniu:
- Polska: inflacja, wykonanie budżetu
- Strefa euro: CPI, produkcja przemysłowa, ZEW, posiedzenie EBC
- USA: sprzedaż detaliczna, dane z przemysłu
- Chiny: produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna, PKB, bilans handlowy
- Japonia: bilans handlowy, dane z przemysłu, inflacja