Pamiętasz czasy, gdy byłeś jeszcze studentem lub gdy rozpocząłeś pierwszą pracę? Zapewne nie przynosiła Ci ona kokosów, ale mimo wszystko udawało Ci się tak zaplanować wydatki, żeby wystarczyło na wakacyjny wyjazd ze znajomymi, na letni festiwal muzyczny i weekendowe wyjście do pubu. Musiałeś się trochę nagimnastykować, żeby było Cię stać na te przyjemności, ale w końcu wymagań też nie miałeś wysokich. Możliwe, że mieszkałeś w wynajmowanym mieszkaniu, zakupy spożywcze robiłeś w dyskoncie, a umowę na abonament telefoniczny przestudiowałeś pięć razy, aby upewnić się upewnić, czy na pewno nie ma w niej żadnych kruczków i nie zapłacisz więcej, niż zaplanowałeś.https://generali-investments.pl/index.php/contents/display-article/klient-indywidualny/inflacja-stylu-zycia-%E2%80%93-gdy-luksus-powszednieje-a-apetyt-wciaz-rosnie
Zapewne znasz tę historię. Wydaje Ci się, że masz swoje miesięczne wydatki pod kontrolą. Na konto wpływa wyczekiwana pensja, można działać. Płacisz rachunki, ratę kredytu, czesne za przedszkole dzieci. Tu czynsz za mieszkanie, tam rachunek za prąd. Do tego zakupy spożywcze, jakieś drobiazgi
w drogerii, kilka nowości do szafy Twojej czy innego członka rodziny. Auto też trzeba zatankować. Mija połowa miesiąca, a Ty się łapiesz za głowę. Stan konta wygląda dość mizernie. Gdzieś się te pieniądze rozeszły. No gdzie?https://generali-investments.pl/index.php/contents/display-article/klient-indywidualny/gdzie-sie-rozchodza-twoje-pieniadze-czyli-jak-zapanowac-nad-budzetem
Planuję czas na planowanie
Pierwszy sposób na porządek w finansach i niby taki banalny. A jednak! Jakbym nie zaplanowała sobie chociaż 1 godziny tygodniowo na planowanie finansów, to pewnie znalazłabym tysiąc “ważniejszych” a może i “ciekawszych” zajęć.
Mimo że lubię planować i muszę mieć finanse pod kontrolą (bo inaczej jest mi źle), to jestem tylko człowiekiem. Dlatego planuję czas na planowanie finansów (nawet w kalendarzu) i wiem, że w takim momencie nie mogę zajmować się niczym innym.
Kilka minut dziennie czy godzina tygodniowo - to jest naprawdę do zrobienia. Więcej w ciągu dnia traci się czasu na zupełnie nieważne czynności. A tu przecież mówimy o porządku w finansach – rzeczy jednak dość istotnej w życiu każdego z nas.https://generali-investments.pl/index.php/contents/display-article/klient-indywidualny/-7-sposobow-na-porzadek-w-finansach--jak-to-robie-krok-po-kroku
Marzy Ci się podwyżka w pracy? Uważasz, że od dawna na nią zasługujesz i już rozmyślasz, o ile twoje życie będzie łatwiejsze i przyjemniejsze, gdy szef Cię doceni i zaproponuje dodatkowe kilkaset złotych? Mógłbyś wreszcie przestać żyć od pierwszego do pierwszego, odłożyłbyś na wakacje, może nawet stworzyłbyś jakiś fundusz na czarną godzinę. W końcu przychodzi ten upragniony moment. Twoje konto zasilają dodatkowe złotówki. Zaczynasz odczuwać, że żyje Ci się lepiej … mija nieco czasu, a Ty znów wyczekujesz dnia wypłaty, bo na koncie pustki.https://generali-investments.pl/index.php/contents/display-article/klient-indywidualny/gdy-zarobki-wzrastaja-a-oszczednosci-sie-kurcza-%E2%80%93-jak-nie-wpasc-w-pulapke-podwyzki
Moim ulubionym sposobem na świętowanie Dnia Dziecka jest zaplanowanie wspólnego czasu z dziećmi – ale tak w 100% pod oczekiwania najmłodszych. Ogromne i głośne place zabaw, zjeżdżalnie, zabawy wodne, lody, a nawet wata cukrowa. Tego dnia pozwalam na wiele i szczerze mówiąc, wolę wspólne przeżycia niż prezenty, choć nie jest tak, że upominków rzeczowych u nas nie ma, bo w końcu dzieci mają też marzenia materialne.https://generali-investments.pl/index.php/contents/display-article/klient-indywidualny/na-dzien-dziecka-mala-sciaga-z-edukacji-finansowej