- Dyskusje na linii Waszyngton - Pekin
- Stany Zjednoczone wciąż na szczytach
- Obniżka stóp w Chinach
Przyjęcie przez amerykański Kongres ustaw wspierających działania uczestników trwających od czerwca masowych protestów w Hongkongu sprawiło, że relacje pomiędzy USA a Chinami ponownie się ochłodziły. Oznacza to tym samym, że porozumienie pomiędzy tymi krajami odsuwa się w czasie. Według ostatnich doniesień Chiny domagają się, aby prezydent Donald Trump zawetował ustawy. Do niedawna jeszcze źródła chińskie podawały informację, że nie należy wiązać ze sobą obu tematów. Raczej nic nie wskazuje na to, abyśmy wkrótce poznali efekty pierwszej fazy trwających negocjacji handlowych. Na kolejne napięcia na linii Pekin – Waszyngton amerykański rynek zareagował spadkami, szybko jednak nastąpiły odbicia. Rynek amerykański jest wciąż bardzo mocny, S&P500 wzrósł, a NASDAQ także jest na szczytach.
W Stanach Zjednoczonych trwa jeszcze sezon wyników giełdowych za trzeci kwartał. Większość spółek pokazała wyniki powyżej konsensusu, jednak nie notują one wzrostów.
Z kolei w Chinach po raz pierwszy od 2015 r. obniżono stopy procentowe dla operacji repo z 2,55 do 2,5 proc. Jest to reakcja na słabe dane makroekonomiczne z października. Zmniejszenie kosztu finansowania na rynku międzybankowym jest wspierającym czynnikiem dla instytucji finansowych. Może to przez mechanizm transmisyjny zwiększyć płynność w całej gospodarce Chin.