5 najczęstszych błędów początkujących inwestorów
Z punktu widzenia ekonomicznego, rezygnacja z inwestowania pieniędzy, mija się z celem. Jednak inwestowanie, które nie przynosi pożądanego efektu, też nie brzmi zachęcająco. Dlatego sprawdź, jakich błędów początkujących inwestorów możesz już teraz uniknąć.
Prawda jest taka, że nasza osobista sytuacja oraz obrana przez nas strategia działania, ma największy wpływ na osiągnięte przez nas wyniki inwestycyjne. Z tego punktu widzenia nie można powiedzieć, że inwestowanie jest złe czy mocno skomplikowane. Złe mogą jedynie nasze decyzje. To od nich zależy najwięcej. Dlatego mam nadzieję, że Ty unikniesz tych podstawowych błędów.
Brak planu
Najczęstszym problemem związanym z brakiem planu jest "inwestowanie na już". Czyli krótko mówiąc - bez głębszej analizy sytuacji, postanawiasz jakoś zainwestować swoje pieniądze i liczysz na pozytywny obrót spraw. A czy pomyślałeś o tym, co zrobisz, gdy coś pójdzie nie tak? Tu przydaje się chociaż podstawowa strategia działania. Zadaj sobie pytanie - jaki jest cel Twojej inwestycji? Jaki horyzont czasowy jest Ci potrzebny, aby zrealizować cel?
Chcesz mieć dodatkowe pieniądze na emeryturę? Może na przyszłość dla swojego dziecka, bo chcesz mu za kilka lat zapewnić lepszy start? A może myślisz o tym, aby zainwestować część oszczędności, gdyż chcesz uzyskać lepsze wyniki niż na lokacie i ma dla Ciebie znaczenie ochrona kapitału?
Zobacz, to są zupełnie różne cele, więc sposób inwestowania dla każdego z nich może być inny. Takich celów każdy z nas może mieć wiele i trzeba je rozpatrywać bardzo indywidualnie.
Dlatego strategia powinna być prosta i spójna.
Trzeba przemyśleć wcześniej to, jakie kwoty chcesz przeznaczyć na poszczególne inwestycje. W jaki sposób chcesz je inwestować? Jednorazowo, czy chcesz to robić w sposób bardziej systematyczny? Jakie fundusze czy inne produkty inwestycyjne będą pasowały do Twojej strategii? W jakiej sytuacji chcesz wejść w daną inwestycję, a kiedy planujesz z niej wyjść. To trzeba ustalić już na samym początku. Nie można pominąć też faktu, że Twoja strategia działania powinna być spójna ze strategią zarządzania ryzykiem.
Niedopasowanie do ryzyka
Nie ma prostego sposobu na szybkie pieniądze. Olbrzymie zyski przy minimum ryzyka? Takie historie można włożyć raczej między bajki. Droga na skróty nie istnieje.
Gdy inwestujesz w fundusze, nie musisz samodzielnie obierać strategii inwestycyjnej odnośnie doboru spółek, kupna akcji itd. Inwestując samodzielnie na giełdzie na pewno masz dużo więcej decyzji do podjęcia. Kupując jednostki funduszu oddajesz swoje pieniądze w ręce ekspertów. To ludzie, którzy spędzają większość życia na analizach i obserwacjach rynków. Do tego posiadają oni znakomite wykształcenie, a nawet predyspozycje do takiej pracy. Potrafią dobrze robić to, na co większość z nas nie ma czasu ani możliwości.
Ale uwaga – to nie oznacza, że oni zdecydują o naszej własnej, prywatnej strategii na pomnażanie pieniędzy. Oni nie siedzą w naszym portfelu. To my podejmujemy decyzję na początku, w jaki sposób chcemy inwestować, jakie wybierzemy fundusze i jaką mamy strategię na swoje życiowe inwestycje.
Dlatego nie sugeruj się spodziewanymi sporymi zyskami, jeżeli nie akceptujesz nadmiernego ryzyka. Nie podejmuj się inwestycji tylko dlatego, że ktoś obieca Ci szybkie i nierealnie wysokie zarobki.
Na drugim biegunie są osoby, które z założenia podchodzą do inwestowania jak do jeża. Z góry zakładają, że inwestowanie musi być agresywne, co absolutnie nie jest prawdą. Wystarczy zapoznać się rodzajami funduszy inwestycyjnych.
Niezawodnym sposobem na zmniejszenie ryzyka jest dywersyfikacja, czyli zróżnicowanie inwestycji.
Najpierw określ swój profil inwestycyjny. To pomoże Ci dobrać odpowiednie inwestycje do Twoich preferencji.
Niestabilna sytuacja finansowa
Inwestowanie w sytuacji, gdy posiadasz niestabilną sytuację finansową, jest bardzo ryzykowne. Jest to jeden z dość bardzo częstych błędów początkujących inwestorów.
Brak poduszki bezpieczeństwa w postaci oszczędności w kwocie stanowiącej równowartość minimum 3- miesięcznych kosztów Twojego życia (lub całej rodziny, jeśli ją masz), może skutecznie popsuć plany inwestycyjne.
Dla wyjaśnienia - poduszka bezpieczeństwa finansowego to Twoje fundamenty. Takie środki nie nadają się do inwestowania. One mają Cię chronić w razie nieprzewidzianych problemów związanych z utratą dochodu. Mają być Twoją polisą bezpieczeństwa. Im większa poduszka, tym lepiej. Nie brakuje zwolenników posiadania poduszki o wielkości nawet 12-sto miesięcznych kosztów życia całej rodziny.
Jeżeli nie posiadasz zabezpieczenia w postaci oszczędności albo nie dysponujesz nadwyżkami finansowymi, lepiej nie podejmuj się inwestowania. Skup się najpierw na oszczędzaniu. Chyba że chcesz zacząć inwestować bardzo drobnymi kwotami w ramach treningu, a ich ewentualna utrata nie wpłynie na pogorszenie jakości Twojego życia. Podejmij decyzję, jakie ewentualne straty jesteś w stanie ponieść. O tym musisz zdecydować sam.
Brak wiedzy
Jeżeli nie wiesz, w co inwestujesz, nie rozumiesz jakiegoś procesu albo nie masz pewności co do słuszności swojej decyzji – nie inwestuj. Dobrym sprawdzianem może być sytuacja, gdy chcesz komuś wyjaśnić swoje inwestycje. Jeżeli potrafisz to zrobić, tak żeby zrozumiało nawet dziecko, to znaczy, że dobrze wiesz, o co chodzi. Daj sobie czas na naukę, bo w podejmowaniu dobrych decyzji nie zastąpi cię nawet najlepszy doradca.
Uleganie emocjom
To też niestety jeden z najczęstszych błędów początkujących inwestorów.
Emocje mają duży wpływ na nasze decyzje finansowe. Szczególnie wtedy, gdy mamy do czynienia z inwestowaniem. Niestety, ale impulsywne decyzje mogą mieć zgubny wpływ na wyniki finansowe. W podejmowaniu racjonalnych decyzji inwestycyjnych szczególnie pomaga ustalona wcześniej strategia działania. Określ już na samym początku, jeszcze na zimno, co zrobisz w określonej sytuacji. Jak się zachowasz.
Dzięki temu nie zmienią Twojej decyzji same doniesienia medialne (które często napędzają różne zachowania), czy zachowania "większości" inwestorów. Warto dodać, że w inwestowaniu nie sprawdzają się ani pochopne decyzje ani nadmierne niezdecydowanie.
Diana Litwin-Dolezińska - autorka bloga „Pieniądz jest Kobietą”.
Chętnie podzieli się z Tobą sposobami na lepszą organizację finansów osobistych, zwiększanie zarobków i rozwój osobisty.